fot. materiały partnera
Podziel się:
Skopiuj link:

Zagrajmy to jeszcze raz…

Dźwiękowe ścieżki, zapętlenia i symbole odzwierciedlające ciągłość zdarzeń – to muzyka najlepiej oddaje nasze emocje. Inspiruje nas do tworzenia nieprawdopodobnych rzeczy. Zarówno ulotnych niczym melodie, ale też bardziej namacalnych, jak ambasadorska kolekcja LONGPLAY od W.KRUK.

Jimmy Page, gitarzysta i twórca zespołu Led Zeppelin, powiedział, że muzyka to najlepszy język do poruszenia serc ludzi na całym świecie. Podobnego zdania był Platon, który nazywał muzykę duszą wszechświata. To nie tylko melodia i dźwięki, ale przede wszystkim ogromny ładunek emocjonalny, który jest w stanie wyrazić to, co niewyobrażalne – pasję, przyjaźń, a zwłaszcza miłość.

Struny, Eliza i księżycowa sonata

Muzyka towarzyszy nam od zarania dziejów. Już w czasach starożytnych ludzie wyrażali za niej pomocą swoje uwielbienie do bogów i bóstw. Zapisywali ją na glinianych tablicach, rytmicznie klaskali, a nawet grali na instrumentach zrobionych z muszli. Według mitologii rzymskiej za wynalazcę muzyki uważa się Merkurego, boga handlu i komunikacji, który rzekomo zrobił lirę ze skorupy żółwia. Hindusi tworzyli osobne formy muzyczne dla bóstw męskich i żeńskich. W dawnej Mezopotamii, Grecji, Chinach czy Egipcie muzyki słuchano głównie dla przyjemności, w momentach pozbawionych duchowej aury. To wtedy zaczęły powstawać instrumenty perkusyjne, dęte, a także strunowe. Ze względu na harmonijny ład muzyka kojarzona była z kosmosem, a interwały i podział strun na części łączono z porami roku.

W kolejnych wiekach muzyczne trendy mocno przybrały na sile. Powstało wiele gatunków – od hymnów, liturgicznych pieśni i ballad po oratoria i sonaty. Wielu kompozytorów, takich jak Vivaldi czy Bach, uchodziło za religijnych, ale nie przeszkadzało im to w spełnianiu się na miłosnym polu. Ten pierwszy mieszkał przez pewien czas z dwiema kochankami, zaś drugi miał niesłychaną liczbę potomków. Kobiety bardzo często były adresatkami utworów muzycznych – choćby córka wiedeńskiego lekarza Eliza, dla której Beethoven napisał słynną fortepianową melodię. Nie mniej znana jest Sonata Księżycowa, którą muzyk zadedykował swej uczennicy. Giulietcie Guicciardi. Niezależnie od gatunku czy epoki dźwięki zawsze miały w sobie coś magicznego – pochodziły prosto z serca i niejednokrotnie serce łamały lub rozgrzewały.

Źródło: materiały partnera

Play it, Sam. Play as time goes by

Muzyka ma nierozerwany związek z naszymi emocjami. Wystarczy, że włączymy szczególnie ważny dla nas utwór, a natychmiast w głowie pojawiają się konkretne obrazy. Podobniej jest z filmami, w których melodia często towarzyszy konkretnym scenom. W trakcie pocałunków często słyszymy skrzypce, a pianino kojarzy się z nostalgią. W "Casablance", czyli najbardziej kultowym melodramatem wszechczasów, Ilsa grana przez Ingrid Bergman mówi: "Zagraj to, Sam", a po chwili dodaje: "Zagraj to, Sam. Zagraj jak mija czas". Z kolei najdłuższy w historii tytuł piosenki filmowej brzmi: "How could you believe me when I said I loved you when you know I’ve been a liar all my life". Utwór ten, śpiewany przez Freda Astaira i Jane Powell, pochodzi z filmu "Królewski ślub" z 1951 r.

Muzyczne inspiracje znajdujemy nie tylko w świecie filmu, ale również w sztuce i biżuterii. Nosząc na szyi nutki, klucze wiolinowe i wizerunki artystów, wyrażamy swoje upodobania i pasje. Nic dziwnego, że projektanci wciąż sięgają po nowe formy po to, by dostarczać nam jeszcze głębszych wrażeń. Za każdym dziełem, czy dźwiękowym, czy wizualnym, kryje się opowieść o talencie, pasji i wielkiej miłości. Tak jest w przypadku nowej kolekcji biżuterii LONGPLAY inspirowanej muzycznymi symbolami. Jej autorami są Natalia Kukulska i jej mąż Michał Dąbrówka, którzy we współpracy z marką W.KRUK stworzyli linię pięknych dodatków. Nazwa kolekcji to odniesienie do tzw. płyty długogrającej i zarazem metafora związku o długim stażu.

LONGPLAY: miłość nam w duszy gra

Muzyczna kolekcja zrealizowana wspólnie z W.KRUK odznacza się kreatywnym podejściem twórców do tematu, jakim jest design. Znajdziemy tu m.in. naszyjniki wykonane ze srebra, pokryte 14-karatowym złotem i czarną emalią. To zarówno minimalistyczna biżuteria jak i duże, przyciągające uwagę modowe formy. Na specjalne życzenie Natalii Kukulskiej powstał pierścionek, który obejmuje trzy palce i pięknie prezentuje się podczas trzymania mikrofonu na scenie. W kolekcji LONGPLAY wykorzystano również motyw płyty winylowej oraz muzyczne piktogramy, np. w kolczykach z symbolem nagrywania (record) i odtwarzania (play). Fankom łańcuchów przypadną do gustu kolczyki z symbolem shuffle, mającym związek z przeplataniem się ścieżek. Możemy nosić je w zestawie z pozłacanym naszyjnikiem maxi albo dla przełamania konwencji – z sygnetem, który zdobią czarne serca oraz muzyczne symbole play.

Źródło: materiały partnera

Nowością dla marki W.KRUK jest męska odsłona autorskiej kolekcji – można tu odnaleźć masywne bransolety , sygnety i naszyjniki , na których widnieją różne kombinacje symboli muzycznych. Dla koneserów nieoczywistych brzmień stworzono dodatki z motywem geometrycznym "3-5-7" – pojawia się on na zawieszkach i sygnetach, który odnosi się do rytmów nieparzystych oraz struktur polirytmicznych, czyli nakładających się na siebie nieregularnych figur granych w pętli. W męskiej linii znajdziemy srebrne masywne pierścionki z różnymi motywami (play, shuffle, loop, record i wave). Każdy z nich pozwala na nowo reinterpretować klasyczne utwory, takie jak "Play it again, Sam". Bo to właśnie dzięki muzyce lepiej rozumiemy uczucia i ciągłość zdarzeń. W kolekcji pojawią się niebawem skórzane akcesoria oraz jedwabne chusty wyprodukowane z największą precyzją w polskich manufakturach.

Odkryj kolekcję w salonach W.KRUK i na wkruk.pl.

Podziel się:
Skopiuj link:
uwaga

Niektóre elementy serwisu mogą niepoprawnie wyświetlać się w Twojej wersji przeglądarki. Aby w pełni cieszyć się z użytkowania serwisu zaktualizuj przeglądarkę lub zmień ją na jedną z następujących: Chrome, Mozilla Firefox, Opera, Edge, Safari

zamknij