Kropki, grochy, groszki… Modny deseń na wiosnę i lato 2020
Jak wstrętne kropki stały się krzykiem mody?
W średniowieczu tkaniny w kropki kojarzyły się z chorobą i nieczystością. Widok nakrapianych materiałów przypominał bardziej wstrętną wysypkę na skórze niż atrakcyjny wzór na ubraniach. W końcu były to czasy, w których nie było możliwości drukowania na tkaninach równomiernie rozmieszczonych wzorów. Nic więc dziwnego, że w garderobie średniowiecznej damy dworu próżno było szukać sukienek w grochy.
Przełomem dla rozwoju tego trendu okazała się rewolucja przemysłowa i związany z nią wyjątkowy wynalazek, jakim niewątpliwie była maszyna do szycia. To właśnie ona umożliwiła tworzenie ułożonych symetrycznie perfekcyjnych okrągłych kształtów na ubraniach. Trudno ustalić, kiedy dokładnie groszki zadebiutowały w damskiej garderobie i gdzie narodziła się ta moda. Podobno pierwsza wzmianka o wzorze "polka dot" pojawiła się w 1857 roku, w filadelfijskim piśmie lifestylowym dla kobiet – "Godey’s Lady’s Book". Opis dotyczył letniego muślinowego szala ozdobionego rzędami haftowanych kropek. Wzór ten był doskonale znany we Francji, czego dowodem jest obraz "Zjazd rodzinny", autorstwa francuskiego impresjonisty Frédérica Bazille, z 1867 roku, przedstawiający kobiety w niebieskich sukniach w grochy.
W podobnych strojach pojawiły się także bohaterki obrazu "Siostry" (1869) Berthe Morisot oraz "Śniadania na trawie" (1865) Claude’a Moneta. Wzór cieszył się też dużą popularnością wśród hiszpańskich tancerek flamenco, które nosiły stroje w grochy w czarno-białej lub czerwono-białej wersji.
Polkomania
Skąd więc określenie "polka dot"? Nazwa wzięła się od popularnego w XIX wieku czeskiego tańca ludowego. Radosna i temperamentna polka zachwyciła wówczas całą Europę, a później również Stany Zjednoczone. Polkomania miała tak wielką siłę, że nazwą tańca określano niemal wszystko - nie tylko elementy garderoby: kapelusze – "polka hat” czy żakiety – "polka jacket", ale również potrawy, takie jak m.in. "polka pudding". W efekcie nazwę "polka dot" zyskały właśnie groszki, które kojarzyły się z radością i energią słynnego tańca.
W Stanach Zjednoczonych modę na "polka dots" zapoczątkowała Norma Smallwood - Miss America, która w 1926 roku pojawiła się w jednoczęściowym kostiumie kąpielowym w grochy. Kolejną propagatorką tego trendu została Myszka Minnie, słynna postać z kreskówki Disneya. Jednak prawdziwy szał na kropkowane ubrania miał się dopiero rozpocząć. Były to lata 40., kiedy Frank Sinatra śpiewał o dziewczynie w grochach w utworze "Polka Dots and Moonbeans", a na łamach pisma "Los Angeles Times" rozpływano się w zachwytach nad ubraniami we wzór "polka dot". Ubrania w grochy pokochały największe gwiazdy filmowe: Marilyn Monroe, Ava Gardner, Rita Hayworth i Audrey Hepburn.
Groszki w garderobie amerykańskiej gospodyni i paryskiej elegantki
W latach 50. groszki były obecne w garderobie każdej amerykańskiej gospodyni domowej. Ten bardzo kobiecy deseń zdobił stroje kąpielowe, kuchenne fartuchy, chustki, kokardy do włosów i modne w tym czasie rozkloszowane sukienki. Propagatorką tego trendu stała się m.in. aktorka Lucille Ball, gwiazda "Kocham Lucy", jednego z najpopularniejszych seriali lat 50.
Wzór był obecny na wybiegach u najbardziej cenionych projektantów mody. Z bardzo dobrym przyjęciem dziennikarzy spotkała się kolekcja Christiana Diora z 1954 roku, w której pojawiły się kropkowane ubrania.
- To prosty plan na uczynienie kobiet romantycznymi i zmysłowymi - pisano na łamach "Vogue". Podobno był to najlepiej sprzedający się sezon w karierze francuskiego projektanta. Od tej pory było już wiadomo, że grochy na dobre zagoszczą w damskiej garderobie.
W świecie sztuki i komiksu
Urokowi groszków uległy również lata 60. - czasy, w których świat poznał hit Briana Hylanda "Itsy Bitsy Teenie Weenie Yellow Polkadot Bikini", a w krótkich sukienkach we wzór "polka dot" prezentowały się słynne modelki swingującego Londynu - Twiggy czy Jean Shrimpton.
Potencjał wzoru wykorzystał również świat komiksu, a dokładnie słynne amerykańskie wydawnictwo DC Comics, które w 1962 roku stworzyło postać przestępcy - Polka-Dot Mana. Czarny charakter z Gotham City nosił charakterystyczny biały strój w kolorowe grochy. Co ciekawe, groszki były jego zabójczą bronią przeciwko Batmanowi. Polka-Dot Man potrafił je zamieniać m.in. w piły tarczowe.
W świecie sztuki grochy stały się znakiem rozpoznawczym japońskiej artystki - Yayoi Kusamy. Japonka od dziecka cierpi na rzadki rodzaj choroby psychicznej, która powoduje u niej złudzenia optyczne. Są nimi wszechobecne kropki w różnych rozmiarach, które pojawiają się przed jej oczami na wszystkim możliwych przedmiotach i powierzchniach. Dolegliwość stała się dla niej na tyle uciążliwa, że najlepszym sposobem na radzenie sobie z nią okazała się sztuka. W efekcie kropki stały się motywem przewodnim w twórczości Yayoi Kusamy i od lat 60. nieprzerwanie pojawiają się na jej rzeźbach, instalacjach, kolażach i obrazach.
Stały się również inspiracją dla świata mody, czego dowodem są wspólne projekty artystki z markami takimi jak Louis Vuitton czy Marc Jacobs.
Sezon w grochy
W kolejnych latach wzór "polka dot" regularnie przypomniał o sobie w najróżniejszych odsłonach. Groszki świetnie odnalazły się w popularnej w latach 70. psychodelicznej modzie.
Pokochały je również lata 80. Deseń ten przypadł do gustu zarówno wyzwolonej Madonnie, jak i eleganckiej księżnej Dianie.
Do ich wielkiej popularności przyczynił się również renesans stylu rockabilly, będącego połączeniem rockandrolla i mody pin-up.
Modne kropki na wiosnę i lato 2020
W wiosenno-letnim sezonie 2020 groszki ponownie święcą triumfy i pojawiają się na każdym elemencie garderoby. W wersji klasycznej i w wydaniu awangardowym, czarno-białe i kolorowe, na zwiewnym jedwabiu i transparentnej organzie, królują na wybiegach najważniejszych tygodni mody. Nie zabrakło ich w kolekcjach takich marek jak Carolina Herrera, Balenciaga, Gucci, Dries Van Noten czy Altuzarra.
Zobacz też, jak modne groszki noszą najsłynniejsze trendsetterki!