fot. Getty Images
Podziel się:
Skopiuj link:

Eleanor Lambert. Kobieta, która zmieniła Nowy Jork i stała za sukcesem Jackie Kennedy

Prekursorka PR-u mody, promotorka twórczości amerykańskich artystów i projektantów, ikona stylu, z której zdaniem liczył się każdy. To właśnie ona stworzyła Nowojorski Tydzień Mody i słynną Met Galę. Nowy Jork bez Eleanor Lambert z pewnością nie wyglądałby tak samo.

Jak rozwijać skrzydła, to tylko w Nowym Jorku

W młodości marzyła o karierze rzeźbiarki, kiedy jednak zaczęła studiować sztukę w John Herron Art Institute w Indianapolis, szybko zrozumiała, że nigdy nie znajdzie się w ścisłej czołówce najlepszych artystek. Nie wyobrażała sobie jednak sytuacji, w której rozkłada bezradnie ręce i usuwa się w cień. Eleanor Lambert musiała być w czymś numerem jeden. Jej syn, Bill Berkson, krytyk sztuki i poeta, opowiadał, że jego matka „była zdeterminowana, by być najlepszą we wszystkim, co robiła, nawet jeśli miało to oznaczać, że musi w tym celu wynaleźć nowy zawód”.

Marzenia o stworzeniu czegoś wyjątkowego sprowadziły ją do Nowego Jorku. Na początku swojej kariery pracowała w dwóch miejscach za 16 dolarów tygodniowo - w biuletynie modowym "Breath of Avenue" oraz w firmie specjalizującej się w projektowaniu okładek książek dla wydawnictw. Do jej obowiązków należało m.in. zdobywanie krótkich wypowiedzi gwiazd, które cytowano na książkowych okładkach. Zadanie nie należało do najłatwiejszych, bo humorzaste gwiazdy nie zawsze były chętne do rozmów z dziennikarzami. Nie stanowiło to jednak przeszkody dla Eleanor Lambert, która miała nieprawdopodobną łatwość w nawiązywaniu kontaktów. Raz nawet zdarzyło jej się dodzwonić do słynnej aktorki Mary Pickford, która nie miała zwyczaju udzielania wywiadów. Pewność siebie, charyzma oraz świadomość posiadania talentu doprowadziły ją do kolejnego miejsca. I tak Eleanor Lambert rozpoczęła pracę dla jednej z nowojorskich galerii sztuki przy Pięćdziesiątej Siódmej ulicy. Jej zadaniem było pozyskiwanie nowych klientów, co akurat przychodziło jej z łatwością. Wówczas zrozumiała, że nadszedł idealny moment do działania na własną rękę. I tak Eleanor Lambert rozpoczęła karierę pierwszej publicystki artystów.

Źródło: Getty Images

Jak się robi rozgłos?

Eleanor Lambert odpowiadała za PR rzeźbiarza, architekta krajobrazu i projektanta mebli Isamu Noguchiego, projektanta mody Oscara de la Renty oraz malarzy Jacksona Pollocka czy Salvadora Dalego - wówczas jeszcze nieznanych szerszemu gronu młodych artystów. Miała wyjątkowe oko do wyszukiwania prawdziwych talentów. Nierzadko, zamiast pieniędzy, w zamian za swoje usługi przyjmowała od nich obrazy. Od początku wierzyła, że jej podopieczni mają potencjał, co potwierdziło się po latach, kiedy ich dzieła osiągnęły zawrotne ceny. W przeciwieństwie do Lambert nie każdy potrafił dostrzec ich geniusz. Kiedy zaproponowała nowojorskiemu Metropolitan Museum of Art poświęcenie części przestrzeni na ekspozycję twórczości młodych artystów, nie spotkała się z żadnym entuzjazmem. Przedstawiła więc swój pomysł grupie wpływowych kobiet, "The Ladies", a te chętnie zainwestowały w niego pieniądze.

Eleanor Lambert zawsze wiedziała, jak użyć swojej siły perswazji. Jako dyrektor prasowa Whitney Museum of American Art bez trudu przekonała legendarnego wydawcę Williama Randolpha Hearsta do pokrycia kosztów wysyłki stu amerykańskich dzieł na biennale w Wenecji. Współpraca ta odbiła się głośnym echem za sprawą pewnego incydentu. Otóż Hearst wykorzystał tę możliwość do promocji swojej kochanki, hollywoodzkiej aktorki Marion Davies i po kryjomu dołączył do przesyłki portret gwiazdy autorstwa nieznanego wówczas artysty Tade Styka. Nie spodobało się to szefostwu muzeum Whitney, które nakazało Lambert zadbać o to, by portret został usunięty. Po drugiej stronie barykady stanął Seymour Berkson, prawa ręka Hearsta, dyrektor generalny International News Syndicate, który z kolei miał dopilnować, by obraz pozostał na wystawie. O sprawie rozpisywała się prasa, co sprawiło, że muzeum Whitney było na językach wszystkich. W efekcie Eleanor Lambert zyskała pożądany rozgłos oraz…męża, którym został pracujący dla Hearsta Berkson.

Źródło: Getty Images

Mistrzyni PR-u

Osiągnięcia Eleanor Lambert w świecie sztuki nie przysłoniły jej drugiej pasji, jaką niewątpliwie była moda. Zachęcona sukcesami postawiła sobie jeszcze wyższą poprzeczkę - wypromowanie rodzimych projektantów na arenie międzynarodowej. Zadanie nie należało do najprostszych, ponieważ była to branża, w której pierwsze skrzypce grała Francja. Jednak Lambert od początku wierzyła w potencjał amerykańskiej mody i wcale nie uważała, że jest ona gorsza od tego, co oferują sąsiedzi zza oceanu.

W 1941 roku postanowiła stworzyć The New York Dress Institute, którego misją była promocja amerykańskiego przemysłu odzieżowego oraz Nowego Jorku jako nowej stolicy mody. Szanse na powodzenie były tym większe, ponieważ w Europie trwała wojna. Nie był to najlepszy czas dla paryskich projektantów. Wystawne przyjęcia, eleganckie sklepy z ekskluzywną odzieżą i pokazy najnowszych kolekcji zdecydowanie odeszły na drugi plan. Jednym z marzeń Eleanor Lambert było stworzenie wydarzenia, które rozsławi nazwiska projektantów ze Stanów Zjednoczonych. Nie każdy podzielał jej entuzjazm. Kiedy opowiedziała o swoim pomyśle Dianie Vreeland, redaktorce "Harper’s Bazaar", ta miała odpowiedzieć z niedowierzaniem: "Eleanor, ale z Ciebie amatorka!"

Niezrażona uwagą przyjaciółki uznała, że podejmie się tego zadania. W 1942 roku zorganizowała Press Week, wydarzenie, na którym prezentowano kolekcje rodzimych wytwórców. Choć pierwszy Nowojorski Tydzień Mody spotkał się z zainteresowaniem zaledwie garstki lokalnych dziennikarzy, to już każda jego kolejna edycja zbierała coraz większe tłumy. Do sukcesu wydarzenia przyczyniła się skuteczna strategia Eleanor Lambert. Publicystka doskonale wiedziała, jak nawiązywać trwałe relacje z mediami. Zabierała dziennikarzy na kolacje, zapraszała na prestiżowe wydarzenia kulturalne, przedstawiała gwiazdom i regularnie organizowała spotkania prasowe.

Źródło: Florence Welch na Met Gali 2019 / Getty Images

Nowojorska królowa mody

Eleanor Lambert dbała o swoje dobre relacje z ludźmi, a z jej opinią liczył się każdy. Kiedy w "Women’s Wear Daily" krytykowano Jackie Kennedy za kupowanie ubrań od francuskich projektantów, przyszła pierwsza dama zwróciła się do Lambert z prośbą o poprawę jej wizerunku w prasie. To właśnie przy tej okazji publicystka po raz pierwszy przedstawiła jej swojego klienta, projektanta Olega Cassiniego, który dziś uważany jest za "sekretarza stylu Jackie". Co ciekawe, spotkanie obu pań zaowocowało długoletnią przyjaźnią. Jej rezultatem było również powierzenie Eleanor Lambert zadania, jakim było stworzenie The Council of Fashion Designers of America (CFDA), stowarzyszenia zrzeszającego amerykańskich projektantów.

Lambert zapisała się w historii mody nie tylko jako twórczyni CFDA i Nowojorskiego Fashion Weeka. Na długiej liście jej osiągnięć znalazły się takie pomysły jak m.in. ranking najlepiej ubranych ludzi The International Best Dressed List oraz nagroda Coty Award, zwana modowym Oscarem. To właśnie, dzięki Eleanor Lambert świat usłyszał o takich nazwiskach jak Oscar de la Renta, Halston, Anne Klein, Ralph Lauren czy Donna Karan.

Niemożliwe nie istnieje

Innym jej przełomowym pomysłem było stworzenie uroczystej gali Costume Institute w nowojorskim The Museum of Modern Art (Met Gala), dziś uznawanej za jedno z najgłośniejszych i najbardziej prestiżowych wydarzeń w branży mody. To właśnie ona, w celu zwrócenia uwagi gości balu, wpadła na pomysł sprowadzenia legendarnej sukni ślubnej Wallis Simpson, Amerykanki, dla której abdykował król Edward VIII Windsor. Dla innych byłoby to niewykonalne zadanie, ale dla Eleanor Lambert rzeczy niemożliwe nie istniały.

- Nie interesowało ją to, co już było skończone. Niezależnie, czy były to zwycięstwa, czy porażki. Odpowiedź "nie" nie tylko dla niej nie istniała, ona jej w ogóle nie słyszała. Wyrzuciłbyś ją przednimi drzwiami, to weszłaby oknem - wspominał legendarną nowojorską publicystkę jej przyjaciel John Loring, obecnie emerytowany dyrektor projektowania Tiffany & Co.

Eleanor Lambert dożyła sędziwego wieku - 100 lat. Odeszła w październiku 2003 roku w Nowym Jorku. Miesiąc przed śmiercią zasiadła w pierwszym rzędzie Nowojorskiego Tygodnia Mody. Do końca życia działała aktywnie w branży. Kiedyś skomentowała:

"Nie straciłam jeszcze rozumu, więc nie będę siedzieć i czekać na śmierć".

Styl to wyrażanie siebie poprzez kreatywność oraz przebojowość. Coś, co czyni cię niezapomnianym i sprawia, że inni ludzie chcą cię naśladować.
Eleonore Lambert
Podziel się:
Skopiuj link:
uwaga

Niektóre elementy serwisu mogą niepoprawnie wyświetlać się w Twojej wersji przeglądarki. Aby w pełni cieszyć się z użytkowania serwisu zaktualizuj przeglądarkę lub zmień ją na jedną z następujących: Chrome, Mozilla Firefox, Opera, Edge, Safari

zamknij