fot. Victor Dyomin
Podziel się:
Skopiuj link:

Z okopów na wybiegi, czyli historia klasycznego trencza

Ponadczasowy, unisexowy, neutralny, a jednocześnie wyrazisty. Trencz, bo o nim mowa, to płaszcz, bez którego trudno wyobrazić sobie jesienną garderobę. Wiele trendów na nowy sezon przychodzi, by na chwilę rozbłysnąć zachwycającym blaskiem, a po chwili - równie szybko zgasnąć i odejść w zapomnienie. Ale nie trencz. On nie gaśnie nigdy. Trencz trwa w modzie nieprzerwanie od dekad. A gdy przychodzi jesień, jego blask - godny gwiazdy starego Hollywood - tylko przybiera na sile.

Siłą trencza bez wątpienia tkwi w jego uniwersalności. Z równą godnością nosi go królowa Elżbieta II, co instagramowe influencerki. Postawienie tych dwóch modowych skrajności w jednym rzędzie - przez niektórych niewątpliwie mogące zostać uznanym za stylową profanację - mogło zaistnieć tylko za sprawą elementu garderoby, który można określić jednym słowem: "klasyk". Klasyk, który nie tylko sprawia, że równie dobrze wygląda w nim nobliwa brytyjska arystokratka, co nastoletnia gwiazdka internetu, ale który przede wszystkim – jest szalenie praktyczny. I nic dziwnego.

To rzecz, której korzeni nie należy poszukiwać na modowych wybiegach. Na nie trafił dopiero wiele lat później. Dwurzędowy, wiązany w pasie płaszcz z pagonami początkowo powstał na zupełnie inne potrzeby. Miał zapewnić ochronę przed kapryśną pogodą brytyjskim żołnierzom. Choć słowo trencz zna niemal każdy, kto ma nawet niewielkie pojęcie o modzie, to mało kto wie, co ono oznacza. A trencz, z języka angielskiego trench, to "okop".

German soldiers, 1914

German soldiers, 1914

Autor: Hulton Archive

Źródło: Licencjodawca

Zaczęło się od Burberry

Trencz zawdzięcza swoją światową sławę marce Burberry, a właściwie jej projektantowi Thomas Burberry, który w 1901 roku zaproponował brytyjskim żołnierzom okrycie wierzchnie uszyte z innowacyjnego wówczas materiału, gabardyny. Ten materiał, najczęściej bawełna, o ścisłym skośnym splocie włókien nasączonych lanoliną, nie tylko nie gniotła się, ale przede wszystkim doskonale chroniła przed wiatrem i deszczem. A zatem doskonale nadawała się, by szyć z niej okrycia wierzchnie dla żołnierzy, którzy spędzali godziny w okopach. Jednak błędnym jest przekonanie, że trencze były częścią ubioru każdego żołnierza. Nic bardziej mylnego. Tego typu płaszcze były drogie, więc mogli sobie na nie pozwolić jedynie oficerowie.

Jednak zanim Thomas Burberry rozsławił trencz, przynosząc tym sobie marketingowy sukces, kto inny dał początki trenczowi. Należy oddać hołd projektantowi, który podejmował próby stworzenia podobnego płaszcza. Motywacją do pracy były narzekania żołnierzy, którzy w czasie I wojny światowej utyskiwali na wełniane, długie płaszcze. Okrycia w czasie deszczu mokły, stawały się ciężkie i niewygodne. Prace na nowoczesnym płaszczem prowadził również John Emary, założyciel Aquascutum (łac. "wodna tarcza").

Trench od Burberry

Trench od Burberry

Autor: Henry Guttmann Collection

Źródło: Getty Images

Trench od Burberry

Trench od Burberry

Autor: Henry Guttmann Collection

Źródło: Getty Images

Efektem zapotrzebowania na - dziś powiedzielibyśmy odzież funkcyjną - jest trencz, który do dziś zachował militarny elementy np. pagony na ramionach, umożliwiające umieszczenie odznaczeń wojskowych, patki do ściągania rękawów, by żołnierze mogli używać lornetki w czasie deszczu, nie narażając się na smugi wody cieknące im do przedramionach; dwurzędowe zapięcie zapewniające lepszą ochroną przed deszczem; głębokie kieszenie, które pozwalałby pomieścić niezbędne przedmioty itp.

Trencz ewoluował, by w 1920 zyskać ostateczny, charakterystyczny dla marki Burberry kształt, czyli zyskać podszewkę w typową dla marki kratkę nazywaną House Check, czyli jasnobeżowe tło, na którym powtarza się wzór czarnych, białych i czerwonych linii.

Popkulturowy sukces trencza

Żołnierzom szybko spodobał się trencz. Polubili go za praktyczność, ale też bardzo pożądaną w tamtych czasach, elegancję, którą mogli zachować nawet w – nomen omen – okopach. Jednak co sprawiło, że trencz podbił nie tylko "modę militarną", ale przede wszystkim trafił do serc mas? Zaczęło się od tego, że trencz powoli zaczął wychodzić "do cywila". Jednak źródła jego popularności należy doszukiwać się w kinie. To dzięki filmom z gatunku noir, w których nosili go detektywi. Ich wizerunek nierzadko dopełniały inne atrybuty macho tamtych czasów: kapelusz oraz – w zależności od potrzeb – papieros lub piękna kobieta u boku.

Berlin, Niemcy, 2019BERLIN, GERMANY - JANUARY 03: Anais Eleni is seen wearing grey turtleneck, olive bag, brown trench coat, black boots and dark grey pants on January 03, 2019 in Berlin, Germany. (Photo by Christian Vierig/Getty Images)Christian Vierig

Berlin, Niemcy, 2019

Autor: 2019 Christian Vierig

Źródło: Licencjodawca

Za aktora, który rozsławił trencz i nadał mu status ikonicznego elementu mody męskiej uznaje się Humphrey Bogarta w "Casablance" (1942 r.). Od tego czasu trencz nie tylko stał się chętnie wykorzystywany przez pracujących na planach filmowych kostiumografów, ale również na stałe zapisał się w historii jako klasyczny męski płaszcz.

Minęło niemal 20 lat, by trencz wślizgnął się do mody damskiej (tak, tak, dawniej trendy potrzebowały czasu, by rozejść się po świecie, przyjąć i zakorzenić). Za debiut płaszcza w modzie damskiej uznaje się kultową scenę w deszczu w "Śniadaniu u Tiffany’ego", gdzie nosi go nie kto inny, jak sama Audrey Hepburn. Na drobnej, dziewczęcej i pełnej wdzięku aktorce ten męski - jak do tej pory - płaszcz prezentował się wyśmienicie. Przełamywał kobiecość, delikatność, nadając rys - według jednych chłodnej androgeniczności, a według innych – przeciwnie – zmysłowego seksapilu. To było jak olśnienie. Jakby męska koszula narzucona o poranku na kobiece ciało po wspólnie spędzonej nocy, tyle, że w wersji bardziej eleganckiej, subtelniejszej, mniej dosłownej.

Berlin, Niemcy, 2018

Berlin, Niemcy, 2018

Autor: 2018 Christian Vierig

Źródło: Licencjodawca

Stylowy basic

Dziś trencz uchodzi za podstawę garderoby zarówno stylowej kobiety, jak i eleganckiego mężczyzny. Ma swoje stałe miejsce w zestawieniach "must have" na każdy sezon jesienny i wiosennych, choć przez lata trencz ewoluował i zyskał również wersje zimowe, a nawet letnie. Ten ponadczasowy płaszcz zajmuje miejsce na podium w tzw. szafie kopułowej, czyli składającej się z klasyków garderobie, w której wszystkie elementy do siebie pasują. Trencz jest w niej wymieniany na jednym oddechu zaraz obok jeansów, białego t-shirtu, butów typu balerinki, małej czarnej, białej koszuli i tym podobnych klasyków. I choć co sezon pojawiają się jego odrobinę unowocześnione wersje np. oversize, a model ten mają w swoich kolekcjach nie tylko wszystkie luksusowe domy mody oraz sieciówki, to wciąż najbardziej pożądany trencz pochodzi z kolekcji marki Burberry i jest niemal dokładnie taki jak dawniej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Podziel się:
Skopiuj link:
uwaga

Niektóre elementy serwisu mogą niepoprawnie wyświetlać się w Twojej wersji przeglądarki. Aby w pełni cieszyć się z użytkowania serwisu zaktualizuj przeglądarkę lub zmień ją na jedną z następujących: Chrome, Mozilla Firefox, Opera, Edge, Safari

zamknij