fot. Getty Images
Podziel się:
Skopiuj link:

So Girls Boss, czyli jak kobieca energia zmienia świat!

Marzec, a dokładnie 8 marca, to czas, który jednoczy kobiety na całym świecie – scala w jedną rodzinę wojowniczki, podróżniczki, artystki, polityczki, myślicielki i odkrywczynie. Dziś nie ma chyba na świecie zawodu, w którym kobiety nie próbowałyby swoich sił. Coraz mniej tych "odważnych", którzy otwarcie potrafią powiedzieć kobiecie "Nie dasz rady". Wielokrotnie i na różne sposoby udowadniałyśmy, że dla nas nie ma rzeczy niemożliwych, nie ma gór do zdobycia, pierwiastków nie do odkrycia i stanowisk nie do objęcia.

Wiele poświęciłyśmy, by to osiągnąć. Wiele w nas się zmieniło – na zewnątrz, jak i wewnątrz. Krynoliny i długie spódnice zamieniłyśmy na spodnie i marynarki. Koki i loki misternie ułożone pod kapeluszami zamieniłyśmy na krótkie włosy w stylu Twiggy. Nasze delikatne głosiki stały się bardziej donośne i szorstkie, a na stopy włożyłyśmy szpilki, by dorównać wzrostem płci przeciwnej. Dziś mamy prawie wszystko – coraz większą władzę, coraz większe pieniądze i coraz większe możliwości rozwoju, ale czy nic po drodze nie straciłyśmy?

Po latach walki o równość – choć wiele jeszcze przed nami – stajemy w lekkiej zadyszce i pytamy: "Kim jestem"? Czy stając do walki i "przebierając się" za mężczyznę, nie straciłyśmy czegoś cennego? Tego, co jest w nas równie silne i magnetyzujące – delikatności, wrażliwości, szóstego zmysłu, poczucia estetyki?

Wyzwolona, skupiona na zdobywaniu świata i "ogarnianiu wielowymiarowej rzeczywistości" kobieta coraz częściej zaczyna rozumieć, że to co wydawało się w niej samej słabością jest największą siłą. Zdejmuje "męską zbroję" i zaczyna układać świat po swojemu, to znaczy po kobiecemu! Na własnych zasadach.

Jak rządzą współczesne bizneswoman? Jaką przeszły drogę? Czy mają jakiś przepis na sukces? Czy nadaj boją się pokazywać swoją kobiecość i malować usta czerwoną szminką?

Najnowsze wydanie So Magazynu odpowiada właśnie na te pytania. Krystyna Janda w rozmowie z Agnieszką Małgorzatą Adamską wspomina trudne początki Teatru Polonia.
- Przez rok sypiałam z brudną wilgotną szmatą w gardle - wspomina, pokazując, że sukces zawsze ma swoją ciemną stronę.

Źródło: East News

Katarzyna Sokołowska w rozmowie ze mną opowiada o castingu na jurorkę programu "Top Model" i o początkach w reżyserowaniu pokazów mody. W tle najbardziej kolorowa sesja sezonu autorstwa Tomka Mąkolskiego. Natasza Parzymies – młoda reżyserka "Kontroli" w ogniu pytań Katarzyny Gargol opowiada o tym, jak z dnia na dzień stała się gwiazdą YouTube'a, a Nina Kowalewska-Motlik – słynna królowa polskich Harlekinów - w historii Damiana Gajdy wspomina początki lat 90. i opisuje polską kobietę tejże dekady.

Źródło: Nina Kowalewska-Motlik / archiwum prywatne

Aleksandra Kisiel dociera do Łodzi, gdzie Ewa Michalak szyje najlepsze biustonosze na świecie. Natomiast Marta Urbaniak przenosi się m.in. w czasie i przestrzeni na Haiti, gdzie Zofia Pinchinat-Witucka, pół Polka, pół Haitanka, buduje szkołę, wspierając rodzimą sztukę.

Źródło: Archiwum prywatne

Wszystkie te historie, i wiele innych, po które zapraszam Was do najnowszego wydania So Magazynu, łączy jeden wątek: KOBIETA.

W weekend związany z Dniem Kobiet zapraszam Was do przeczytania od deski do deski wydania So Girls Boss, poświęconego nie tyle kobiecym biznesom, co kobiecej energii – niepowtarzalnej, nieujarzmionej, niepoznanej. Energii, która potrafi zmieniać świat i zmienia, kierując nasz świat i nasze życie na zupełnie nowe, nieznane lądy.

Wszystkiego najlepszego nie tylko dla Girls Boss!

Podziel się:
Skopiuj link:
uwaga

Niektóre elementy serwisu mogą niepoprawnie wyświetlać się w Twojej wersji przeglądarki. Aby w pełni cieszyć się z użytkowania serwisu zaktualizuj przeglądarkę lub zmień ją na jedną z następujących: Chrome, Mozilla Firefox, Opera, Edge, Safari

zamknij