fot. L'Oréal Paris, Magdalena Murawska WP
Podziel się:
Skopiuj link:

So beautiful, so powerful, so natural

Silna, niezależna, a jednocześnie delikatna i naturalna – tymi słowami śmiało można opisać kobietę XXI wieku. Wiele tych, a także innych atrybutów wyrażanych jest poprzez wizerunek. Wygląd ma znaczenie, a Polki lubią o siebie dbać. Oto, jak to robią i co jest dla nich ważne, zapytaliśmy ekspertów.

Na pytanie, co to znaczy kobiecość, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Czasami wydaje się, że łatwiej ugryźć temat z drugiej strony – czym kobiecość nie jest. Na pewno nie powinna kojarzyć się z wykluczeniem, brakiem solidarności i nakładaniem swego rodzaju maski czy przysłowiowym przywdziewaniem cudzych butów. I nie chodzi tu o wchodzenie w określone role społeczne, bo kobiety realizują się na wielu płaszczyznach – zarówno prywatnych, jak i zawodowych. Na jednej ulicy możemy spotkać szefową korporacji, blogerkę parentingową i aktywistkę klimatyczną. Każda z nas jest inna, ale jedno nas łączy – potrafimy wspierać się nawzajem, umacniać więzi i budować "nowe jutro". Mamy również potrzebę by czuć się piękną, ale nie kosztem własnych zasad. W jaki sposób my, kobiety, poruszamy się w sferze beauty? Zapytaliśmy dr Ivanę Stanković – dermatolog, Agę Wilk – Make up Artist L'Oréal Paris oraz Pawła Ziębę – Hair Expert L'Oréal Paris o to, co jest ważne we współczesnej pielęgnacji.

Pielęgnacja zaczyna się w głowie

Inwestujemy w siebie, zarówno jeśli chodzi o kosmetyki, jak i wszelkiego rodzaju zabiegi. Staramy się podchodzić do tematu holistycznie. Zdrowa cera i zadbany wygląd mają iść w parze z poczuciem własnej wartości, a wszystko razem motywować do tego, by chcieć od życia więcej. Odpowiedni wizerunek pomaga nam w karierze i sprawia, że nie boimy się nowych wyzwań. Chętnie czytamy o kosmetykach, ale nie tylko o ich właściwościach. Zgłębiamy wiedzę na temat składów i tego, czy w filozofii danej marki znajduje się miejsce na zrównoważony rozwój. Sporo uwagi poświęcamy również temu, by nasza skóra była piękna nie tylko po nałożeniu makijażu, ale przede wszystkim o poranku, kiedy jesteśmy jeszcze całkiem "saute".

Pragniemy, by nasza siła i kobiecość wyrażały się poprzez naturę, nie sztuczność. Zdaniem dr Ivany Stanković, dermatolog, sednem tego jest właściwa pielęgnacja. To od niej powinnyśmy zacząć, jeżeli chcemy lepiej wyglądać. Wiele kobiet na co dzień boryka się z różnego rodzaju problemami skórnymi, które często wynikają z różnych sytuacji zdrowotnych. Bez rozwiązania tych problemów lub podjęcia walki z nimi nie możemy mówić o dalszych etapach pielęgnacji. Powinnyśmy pamiętać o ważnych rzeczach, takich jak np. dobór właściwych kosmetyków do rodzaju cery. Na szczęście współczesne kobiety są coraz bardziej świadome swoich potrzeb i czerpią wiedzę o produktach pielęgnacyjnych z różnych źródeł. Mamy coraz większą wiedzę nie tylko na temat składu kosmetyków, ale i dopasowywania produktów do naszego wieku i kondycji skóry. Niezależnie od tego, ile mamy lat, czy mamy cerę suchą czy mieszaną, każda z nas może dobrać kompleksowy rytuał pielęgnacyjny, którego podstawą będą produkty dedykowane naszej skórze.

– Polki lubią o siebie dbać i to widać – mamy wielkie szczęście, że żyjemy w kraju, w którym powszechny jest dostęp do tak wielu produktów kosmetycznych. Sferę beauty traktujemy jako coś normalnego i oczywistego. Co więcej, zasięgamy informacji na temat porad pielęgnacyjnych nie tylko u naszych koleżanek czy w drogerii, ale także u lekarzy dermatologów. Stajemy się coraz bardziej świadome i to wzmacnia nasze poczucie bezpieczeństwa. Wiedza o składzie kosmetyków pozwala nam lepiej dopasować produkty. Choć obecnie staramy się nie dobierać pielęgnacji w stosunku do wieku, lecz do potrzeb skóry, nie zapominajmy o tym, że procesy starzenia zaczynają się już w okolicy 25 roku życia. Na pierwszy rzut oka tego nie widać, ale właśnie wtedy należy już rozpocząć pielęgnację profilaktyczno-przeciwstarzeniową. W tym okresie życia spada bowiem produkcja kwasu hialuronowego, który jest odpowiedzialny przede wszystkim za prawidłowe nawilżenie skóry. Najlepiej stosować go właśnie od 25 roku życia, kiedy procesy fizjologiczne zaczynają spowalniać – mówi dr Ivana Stanković.

– W przypadku skóry dojrzałej (po 50-60 roku życia), oprócz właściwego nawilżania, potrzebne są: silne odżywianie, redukcja zmarszczek i objawów suchości oraz wyraźna poprawa owalu twarzy. W tym okresie ważne są również składniki aktywne, które zagęszczą skórę, wygładzą już widoczne zmarszczki, a także poprawią owal i wymodelują kontur twarzy. Są m.in. niezastąpiony retinol oraz peptydy, które działają silnie regenerująco i w krótkim czasie dają efekt liftingu. Dla efektu odżywienia oraz ochrony dojrzałej skóry przed wysuszeniem, bardzo dobrze sprawdzają się ekstrakty olejkowe i wyciągi z roślin, np. wyciąg z opuncji. Oczywiście nie zapominajmy o szyi i dekolcie – te okolice także wymagają intensywnego działania anti-aging i odbudowującego – dodaje dermatolożka.

Świetnym produktem do pierwszej pielęgnacji anti-aging jest krem Hyaluron Specialist od L'Oréal Paris, który intensywnie nawilża, wygładza zmarszczki i przywraca skórze sprężystość. Wraz z wiekiem możemy korzystać z serum Revitalift Filler, które zawiera aż 1,5 proc. czystego kwasu hialuronowego, czyli jego bardzo wysokie stężenie. Co więcej, siła tego kwasu wykorzystywana jest również w produktach do make up’u, takich jak podkład True Match. Dzięki temu skora jest zadbana, a jednocześnie stale nawilżana.

Chcemy więcej, czyli sfera beauty

Aga Wilk od jedenastu lat jest związana z branżą fashion i beauty. Doświadczenie zbierała podczas takich pokazów mody, jak Paris czy London Fashion Week. Jedną z jej zawodowych ról jest również bycie Make Up Artist L'Oréal Paris – rok temu odpowiadała za koncepcję i wykonanie makijaży Grażyny Torbickiej na Festiwalu Filmowym w Cannes. Dla Agi ważne jest to, aby mieć wpływ na różne sytuacje i otaczające ją kobiety. Stara się uczestniczyć w każdej słusznej sprawie bez względu na to, czy chodzi o jej przyjaciół z LGBTQ, rodzinę, czy asystentki, z którymi na co dzień współpracuje. Jako Make Up Artist L'Oréal Paris wie, że dla kobiet makijaż jest nieodłącznym elementem stylizacji, ale też pielęgnacji.

– Uwielbiam to, że makijaż ma taką moc, trochę terapeutyczną, że pomaga nam się poczuć lepiej, silniej, pewniej, że nas uzupełnia i dopełnia, że dodaje charakteru lub delikatnie go podkreśla. Dzięki niemu możemy być, kim chcemy i jakie tylko chcemy. Z drugiej strony często słyszę, że kobiety ukrywają się za makijażem. A czy twarz z makijażem nie jest nasza? Myślę, że jednak nadal jest, tylko czasem bardziej umalowana, czasem mniej. A niekiedy wcale. Wszystko jest dobre i wszystko jest dla ludzi. Bo jeśli czujemy się dobrze w mocnym rzęsach i czerwonej pomadce o 8 rano albo całe życie lubimy nakładać tylko odrobinę kremu koloryzującego, niech tak będzie. Ważne, by dobrze się czuć z samą sobą. Cieszy mnie to, że coraz częściej jesteśmy świadome tego, że nic nie musimy, że wszystko możemy – mówi Aga Wilk.

Podkład True Match oraz tusz Volume Million Lashes od L’Oréal Paris

Podkład True Match oraz tusz Volume Million Lashes od L’Oréal Paris

Źródło: Magdalena Murawska WP, L'Oréal Paris

Makijaż ma wiele twarzy

Wydaje się, że makijaż nie jest już pewnego rodzaju fasadą, za którą chowamy się przed światem. Staje się czymś w rodzaju "lustra duszy" – nie tylko ten transparentny, ale także ten wieczorowy, który z reguły jest bardziej spektakularny. Może być wspaniałym narzędziem, które podkreśli nasze zalety i pokaże, jakie jesteśmy.

– Podstawą udanego makijażu jest dobry podkład. Taki który nawilża, pielęgnuje, chroni przed promieniami słońca, wyrównuje koloryt skóry, ale jednocześnie nie robi maski. Brzmi jak ideał? Brzmi jak True Match od L’Oréal Paris, który jest jak druga skóra, a w dodatku ma formułę pielęgnacyjną. Oczywiście dobry podkład musi iść w parze z leciutkim, pielęgnującym korektorem. Jeżeli chodzi o wybór produktów do makijażu, niezwykle ważne jest dla mnie to, by oprócz spełniania podstawowej funkcji, dbały również o naszą skórę. I taka jest właśnie nowa wersja rozświetlającego korektora True Match Touche Magique, teraz nazwanego True Match Eye Cream Concealer, z kwasem hialuronowym i witaminą C. Uwielbiam go za lekkość. Pięknie rozświetla, przykrywa sińce i do tego wszystkiego dba o delikatną skórę w okolicy oczu – mówi Aga.

Niezależnie od sytuacji, zawsze możemy wyglądać pięknie, a makijaż to wspaniałe narzędzie, które nam w tym pomaga. Delikatnie podkreśla urodę, a razie potrzeby dodaje pazura.

– Jeżeli nie mamy czasu na dłuższy makijaż, wystarczy delikatnie podkreślić, ułożyć i wyczesać brwi, wytuszować rzęsy i gotowe. Moim ulubionym rodzajem produktów do brwi są maskary. Marka L’Oréal Paris oferuje aż trzy Brow Artist Plump & Set: blond, brąz i przezroczystą. Także dla każdego coś dobrego. Dzięki takiej maskarze do brwi podkręcimy delikatnie kolor, wyczeszemy i jednocześnie utrwalimy ich kształt. Jeśli chodzi o rzęsy, tutaj mam dylemat, bo kocham dwie. Bambi Eye False Lash i Volume Million Lashes. Pierwsza z nich pogrubia i podkręca. Podkręca tak, że rzęsy wyglądają jak po sporej dawce zalotki, tylko że... bez zalotki! Oczy, jak u Jelonka Bambi z Disneya już po pierwszej aplikacji. BAJKA! Dosłownie. Drugi tusz, Volume Million Lashes to klasyka gatunku. To TA złota maskara, którą zna lub chociaż kojarzy każda z nas. Idealnie rozdziela, wyczesuje, naturalnie i lekko podkreśla. Nie skleja, nie obkleja, lekko wywija, nie osypuje się, nie odbija, nie kruszy. IDEAŁ. A co z ustami? Dla wielu kobiet, w tym również dla mnie, usta to swego rodzaju "statement". Nie bez powodu wybieram więc Rouge Signature o pięknym czerwonym kolorze i… wspaniałej nazwie I AM WORTH IT. Bo jesteśmy tego warte – mówi Aga.

Piękno w czasach pandemii

Nowa sytuacja, w jakiej przyszło nam żyć, wywróciła wiele rzeczy do góry nogami. Także, jeśli chodzi o podejście do sfery beauty. Pomimo lockdownu wiele kobiet nie przestało czuć potrzeby rozwijania się, bycia piękną, nawet jeśli nikt tego nie widzi. Aga wciąż chciała być "obecna" na rynku pracy. Dlatego zdecydowała się na przeniesienie działalności do internetu. Pracowała tak jak przedtem, mimo że nie wychodziła z domu. Nauczyła się sama robić paznokcie i zdecydowanie częściej miała na sobie eleganckie ubranie niż dres. Szykowała się, nagrywała tutoriale, malowała face charty, tworzyła moodboardy, prowadziła portal The Beauty Runway i uczestniczyła w wydarzeniach online. Jej zdaniem edukacja w pielęgnacji ma kluczowe znaczenie.

– Pamiętajmy, że sucha skóra nie pomaga w makijażu. Wręcz przeciwnie. Musimy zadbać, by przed nałożeniem jakiegokolwiek produktu do makijażu skóra była czysta, świeża i bardzo dobrze nawilżona. Nic nam się wtedy nie zważy, żadne suchości nie będą podkreślone. Zmarszczki i załamania w skórze będą mniej widoczne dzięki kosmetykom nawilżającym, a więc same plusy. Niestety, wciąż wiele kobiet o tym zapomina. Powtarzam zatem jeszcze raz, jak mantrę: pielęgnacja to podstawa, a kosmetyki są przyjemnym uzupełnieniem całości. Co więcej, składniki takie, jak kwas hialuronowy znajdują się nie tylko w produktach typu skin care. Dziś wszystko jest ze sobą połączone. Co raz więcej kosmetyków do make up’u zawiera formuły, które pełnią funkcje pielęgnujące – przekonuje Aga Wilk.

Gama Elseve Dream Long oraz szampon Elseve Color – Vive od L’Oréal Paris

Gama Elseve Dream Long oraz szampon Elseve Color – Vive od L’Oréal Paris

Źródło: L'Oréal Paris, Magdalena Murawska WP

Fryzura jako manifest

Dbanie o siebie to podstawa pielęgnacji. Nie zapominajmy jednak, że oprócz pięknej skóry równie istotne jest to, co mamy na głowie. Paweł Zięba, Hair Expert L'Oréal Paris, pracuje jako stylista, ale z zawodu jest psychologiem. Jego zdaniem fryzura może sprawić, że kobiety będą czuć się niezauważalne albo zaczną podążać w zupełnie nowym kierunku. Bardzo często po wyjściu z salonu fryzjerskiego, nie mamy ochoty wracać prosto do domu. Pragniemy pokazać światu, jak wyglądamy. Fryzura mocno wpływa na nasze poczucie wartości. Bez względu na to czy włosy są krótkie, czy długie, może dodawać nam siły i sprawić, że będziemy czuć się ultra kobieco. W niektórych sytuacjach może być też swego rodzaju manifestem.

– Coco Chanel powiedziała, że kiedy kobieta ścina włosy, to znak, że zamierza zmienić swoje życie. Zmiany dokonują się w różny sposób i z różnych powodów, a rewolucję można rozpocząć zarówno "z dołu", jak i z "z góry". W wielu kulturach kobiety obcinają włosy na znak manifestu. Chcą w ten sposób oznajmić światu, że znajdują się w przełomowym momencie życia.

Naszą osobowość możemy wyrazić nie tylko przez "cięcie", ale także zmianę koloru. Współczesna koloryzacja daje nam wiele możliwości, zwłaszcza, że takie zabiegi możemy wykonywać samodzielnie. Możliwości kreacji są nieograniczone, a marki kosmetyczne podsuwają nam różne rozwiązania, w zależności od potrzeb. Np. farba Excellence Creme od L'Oreal Paris nadaje włosom piękny, głęboki kolor, a o strukturę dodatkowo dba szampon oraz odżywka dołączone do zestawu. Świetny efekt uzyskamy także stosując farbę w żelu Recital Préférence, która ma aż 30 odcieni. Po koloryzacji włosy są błyszczące i łatwe w układaniu, a nad ich jakością czuwa dołączona odżywka zawierająca filtry UV i substancje pielęgnacyjne.

Farba do włosów Préférence od L’Oréal Paris – koloryzacja nr 1 w Polsce

Farba do włosów Préférence od L’Oréal Paris – koloryzacja nr 1 w Polsce

Źródło: L'Oréal Paris, Magdalena Murawska WP

Pielęgnacja skrojona na miarę

Zdaniem Pawła Zięby nie można zaczynać zabiegów fryzjerskich bez przeprowadzenia konsultacji. Podobnie jest w medycynie – źle postawiona diagnoza przekreśla nawet najbardziej skuteczną formę leczenia. Uważa on też, że sporo mówi się na temat doboru fryzury do kształtu twarzy czy sylwetki, a niewiele uwagi poświęca się sprawom gatunku włosów.

– Przecież nie uszyjemy garsonki z tiulu, tak samo jak z jeansów nie zrobimy spódnicy w stylu tutu. Wykrój powinien być dobrany do materiału i tak samo jest z włosami. Fryzura powinna korelować z rodzajem włosów i być naturalna. Kiedyś kobiecą siłą były irokezy i bluzki z szerokimi ramionami. Obecnie rezygnujemy z przerysowanych stylizacji lat 80. na rzecz filozofii "make up is no make-up". Bardzo ważna jest również edukacja i świadomość. Kiedyś nasza wiedza opierała się głównie na reklamie telewizyjnej: widzieliśmy, że produkt jest skuteczny i go kupowaliśmy. Dziś sprawdzamy składy i sięgamy po produkty zaawansowane technologicznie, na bazie naturalnych składników. Jeszcze do niedawna sprawdzaliśmy co najwyżej datę przydatności – dziś bardziej interesuje nas druga strona opakowania. Kobiety szukają produktów dobrych marek, które zadbają o ich włosy podczas procesu koloryzacji – mówi Paweł.

Gamy Elseve Color – Vive, Purple oraz Dream Long od L’Oréal Paris

Gamy Elseve Color – Vive, Purple oraz Dream Long od L’Oréal Paris

Źródło: L'Oréal Paris, Magdalena Murawska WP

Personalizacja pod kątem potrzeb

Pamiętajmy o tym, że zarówno koloryzacja, jak i dobór pielęgnacji zależą od potrzeb naszych włosów. Np. po farbowaniu bardzo ważna jest odpowiednia regeneracja, czyli odżywienie i zabezpieczenie zewnętrznej struktury włosów. Jeżeli są one gładkie i miłe w dotyku, łatwiej się rozczesują i lepiej układają. Podobnie, jak każda z nas jest inna i ma różne potrzeby, to samo dotyczy naszych włosów. Dla przykładu, jeżeli mamy jasne włosy, pod wpływem czynników zewnętrznych mogą tracić połysk lub zacząć żółknąć. Dla takich włosów marka L'Oréal Paris stworzyła fioletową serię Purple, która ma za zadanie zneutralizować kolor włosów po to, by wciąż był piękny i świetlisty. Szampon i maskę możemy stosować zarówno, gdy mamy naturalny, jak i rozjaśniany blond. Dla włosów farbowanych Paweł poleca linię COLOR VIVE, która chroni i zatrzymuje kolor, a jednocześnie nadaje włosom lekkość i puszystość. Do włosów zniszczonych przeznaczona jest silna seria regeneracyjna Elseve TOTAL REPAIR 5, która zwalcza do 1 roku zniszczeń.

– Pamiętajmy, że włosy są jak nasza ulubiona rzecz z szafy. Jeżeli będziemy ją non stop nosić, prać i prasować, szybko się zniszczy. Ważna jest zatem właściwa pielęgnacja. Myjmy włosy zawsze dwa razy i nie bójmy się korzystać z dodatkowych produktów, takich jak odżywki bez spłukiwania. One świetnie chronią włosy przed promieniami UV oraz urządzeniami do stylizacji – radzi ekspert.

– Kobiety chętnie korzystają z szerokiej gamy produktów dedykowanych do konkretnych potrzeb włosów – dodaje Paweł Zięba. – Od linii Dream Long ułatwiającej zapuszczanie włosów, przez serie dla włosów delikatnych, aż po te przeznaczone do spektakularnej regeneracji. Kosmetyki podzielone na gamy pozwalają kobietom na używanie niemal spersonalizowanych produktów dla ich potrzeb. Kolejnym trendem jest… ekspresowa pielęgnacja. Kobiety nie mają czasu na długie rytuały. Zwłaszcza rano, kiedy trzeba zawieść dzieci do szkoły i zdążyć na ważne spotkanie w biurze. Dlatego potrzebują rozwiązań szybkich, praktycznych i skutecznych. Zapewniają im to kosmetyki L’Oreal Paris, takie jak farby do włosów, dzięki którym kolor utrzymuje się do 8 tygodni, a także produkty ekspresowe, np. odżywka z serii L’Oreal Elseve Rapid Reviver Magiczna Moc Olejków, która przywraca włosom miękkość i blask bez obciążania.

Odcieni kobiecości, podobnie jak farb do włosów czy kosmetyków do makijażu, jest wiele. Jeżeli zaś chodzi o współczesne pielęgnację, bez wątpienia ma ona "wymiar 3.0". Każdy z obszarów beauty jest sztuką wyboru i odpowiedzią na nasze zmieniające się potrzeby. Mając odpowiednią wiedzę oraz narzędzia, bez trudu możemy je zaspokajać. I czuć się pięknie każdego dnia.

Podziel się:
Skopiuj link:
uwaga

Niektóre elementy serwisu mogą niepoprawnie wyświetlać się w Twojej wersji przeglądarki. Aby w pełni cieszyć się z użytkowania serwisu zaktualizuj przeglądarkę lub zmień ją na jedną z następujących: Chrome, Mozilla Firefox, Opera, Edge, Safari

zamknij