fot. 2022 Axelle/Bauer-Griffin
Podziel się:
Skopiuj link:

Selena Gomez. Nareszcie szczęśliwa (?) w miłości

Rozstania nigdy nie są łatwe. A co dopiero, gdy przeżywa się je na oczach milionów. Dokładnie niemal 375 milionów, bo tylu fanów zgromadził profil Seleny Gomez na Instagramie. Tym samym artystka jest najpopularniejszą kobietą na świecie. Zaś jej historia, niestety, kolejnym dowodem na to, że sława nie gwarantuje szczęścia. Zwłaszcza w miłości. Jednak ostatnio, po latach leczenia złamanego serca, Gomez podobno znów się uśmiecha - pisze w teście dla SO:magazynu Natalia Hołownia.

Zaczynała jako gwiazda Disneya. Była absolutnie urocza. Zdobywała kolejne rzesze fanów, powoli wyrastając na piękną kobietę. A gdy okazało się, że podbiła serce samego Justina Biebera, można było pomyśleć: ta dziewczyna ma wszystko! O tym, jak wiele kłód rzuciło Selenie Gomez pod nogi życie, dowiedzieliśmy się dopiero wiele lat później. O swojej chorobie dwubiegunowej, problemie z samoakceptacją oraz myślach samobójczych gwiazda opowiedziała w 2022 roku, w dokumencie "My Mind & Me". Ale o złamanym sercu i wielu przepłakanych nocach mówiła regularnie w swoich piosenkach.

Selena Gomez zdobyła popularność jako dziecko. Tu w 2007 roku na premierze \

Selena Gomez zdobyła popularność jako dziecko. Tu w 2007 roku na premierze "Disney's High School Musical 2 "

Autor: 2007 FilmMagic

Źródło: Getty Images

To właśnie dzięki nim dowiedzieliśmy się, jak w rzeczywistości wyglądała relacja Gomez z o dwa lata młodszym Bieberem. Ich związek rozpoczął się w blasku fleszy. Co prawda Selena już wcześniej wdawała się w medialne romanse, np. z Nickiem Jonasem i Taylorem Launterem, ale to związek z Justinem Bieberem był tym pierwszym "poważnym". A niektórzy twierdzą, że również tym najważniejszym.

W lutym 2011 roku Gomez i Bieber pojawili się razem na oscarowym after party, zorganizowanym przez miesięcznik "Vanity Fair". Selena błyszczała, ubrana w purpurową suknię od Dolce & Gabbana, dopełnioną złotą biżuterią. Justin wyglądał wyjątkowo elegancko w czarnym smokingu, ozdobionym jedwabną czerwoną poszetką – pod kolor stylizacji partnerki, oczywiście. Zakochani trzymali się za ręce i patrzyli na siebie z czułością. Zgromadzeni na gali fotoreporterzy na ich widok wprost oszaleli. Zamiast fotografować nagrodzone Oscarem gwiazdy, skierowali obiektywy w stronę dwójki dzieciaków. Bieber nie miał wtedy jeszcze nawet 18 lat.

Selena Gomes i Justin Bieber na przyjęciu \

Selena Gomes i Justin Bieber na przyjęciu "Vanity Fair" w 2011 roku

Autor: Mark Sullivan

Źródło: Getty Images

Selena Gomez i Justin Bieber spotykali się dopiero od trzech miesięcy, ale fani wierzyli, że będą razem na zawsze. Zresztą, oni sami chyba też tak myśleli, a na pewno tego pragnęli. Dlatego, gdy niespełna dwa lata później się rozstali, wiedzieli, że nie wszystko stracone. Zeszli się parę miesięcy później, tylko po to, by wkrótce znów zerwać. Emocjonalna Gomez nie radziła sobie z tym miłosnym rollercoasterem zbyt dobrze, ale mało kto o tym wiedział. Nie była też gotowa, by zostawić relację z Bieberem za sobą – zwłaszcza że idol nastolatek wyznał publicznie, iż wciąż ją kocha. Kto by nie uległ?

Wakacje 2014 roku spędzili więc razem, oficjalnie jako para. Na zdjęciach, które sporadycznie publikowali na Instagramie, widać było, że są sobie niezwykle bliscy. Intymne kadry mówiły więcej niż słowa. Na każde wspólne selfie pary fani – a było ich w sumie kilkaset milionów - reagowali ekstatycznie. Byli przekonani, że Bieber i Gomez są szczęśliwi. Ale ich codzienność daleka była od bajki Disneya. Selena i Justin żyli pod niewyobrażalną presja i mierzyli się ze swoimi demonami. Jesienią ogłosili, że się rozstają. Selena wydała wówczas poruszający singiel "Heart Knows What It Wants" i została okrzyknięta najsmutniejszą dziewczyną na świecie.

Selena Gomez i Justin Bieber tworzyli jedną z najpopularniejszych par show biznesu wszech czasów

Selena Gomez i Justin Bieber tworzyli jedną z najpopularniejszych par show biznesu wszech czasów

Autor: JB Lacroix

Źródło: Getty Images

W tym samym czasie pojawiły się plotki o romansie Biebera z Hailey Baldwin – wtedy znaną jako córka aktora Stephena Baldwina. Nie była jeszcze tą it-girl, którą dziś na Instagramie obserwuje ponad 50 milionów ludzi. Była natomiast "tą drugą", jak ochrzcili ją fani Gomez. Bo to rzekomo właśnie dla niej Justin porzucił Selenę. Piosenkarz jednak zaprzeczył, jakoby z Hailey łączyło go coś więcej. "Chyba oszaleliście – grzmiał. - Jestem singlem na 100 proc., a to tylko moja kumpela. Wiedzielibyście, gdyby było inaczej". Ale mało kto mu uwierzył, a już na pewno nie Selena.

Zraniona gwiazda rzuciła się w wir nic nie znaczących, krótkich romansów. Wśród jej chłopaków znaleźli się m.in. producent muzyczny DJ Zedd, aktor Orlando Bloom, Niall Horan z One Direction, a także piosenkarz Charlie Puth, z którym w 2016 roku nagrała hit "We Don’t Talk Anymore". Wtedy było już pewne, że Biebera i Baldwin łączy jednak coś zdecydowanie więcej niż tylko przyjaźń. Justin udzielił wywiadu magazynowi "GQ", w którym potwierdził, że są z Hailey parą, a także wyznał: "Jest osobą, którą naprawdę kocham". Dla Gomez był to cios w serce.

Jednak kilka miesięcy później wydawało się, że gwiazda pozbierała się po bolesnym rozstaniu z Bieberem. A nawet, że odnalazła kolejną wielką miłość. Od stycznia 2017 roku plotkowano, że Selena Gomez spotyka się z Ablem Tesfaye, znanym jako The Weeknd. Para poleciała na romantyczny wypad do Włoch, gdzie nawet nie próbowali kryć się przed paparazzi. W kwietniu bawili się razem na festiwalu muzycznym Coachella. Wtedy też oficjalnie obwieścili światu, że są parą – publikując wspólne selfie, rzecz jasna.

Miesiąc później Selena i The Weeknd zachwycili na czerwonym dywanie podczas słynnej Met Gala w Nowym Jorku. Fani artystki zrozumieli, że ich idolka ponownie się zakochała i trzymali kciuki za jej nowy związek. "Chcemy, żebyś była szczęśliwa" – pisali pod postami na Instagramie Gomez. Ale jej szczęście nie trwało długo.

Jesień tamtego roku musiała być dla Seleny Gomez wyjątkowo trudna. Nie dość, że gwiazda przeszła przeszczep nerki, po którym czekała ją długa rekonwalescencja, to jeszcze rozpadła się jej relacja z Ablem. Ale to nie wszystko. Miesiąc później w jej życiu znów pojawił się Bieber. I został tylko przez pół roku. Co dokładnie się wydarzyło, wiedzą tylko oni. My wiemy natomiast, że niedługo później Justin poślubił Hailey Baldwin, a Gomez nagrała "Lose You to Love Me" - bardzo osobisty utwór o ich toksycznej miłości.

W 2020 roku Selena Gomez wystąpiła na okładce magazynu "The Rolling Stone". W wywiadzie wyznała, że ostatnie lata (a zwłaszcza związki) nie były dla niej łatwe, ale że ma już ten etap za sobą. "Nie chcę, by ciągle postrzegano mnie jako nieszczęśliwą i zranioną" – powiedziała. W innym wywiadzie dodała z kolei, że choć wie, co to znaczy cierpieć z miłości, to jest gotowa podjąć kolejną próbę. "Wolę mieć znów złamane serce, niż całkowicie wyzbyć się emocji" – powiedziała. To ucieszyło jej fanów, bo obawiali się, że Gomez przestała wierzyć w miłość.

Selena Gomez w styczniu 2023 roku na rozdaniu Złotych Globów

Selena Gomez w styczniu 2023 roku na rozdaniu Złotych Globów

Autor: 2023 FilmMagic

Źródło: Getty Images

Tymczasem, nic bardziej mylnego! Pod koniec 2021 roku media rozgrzała informacja o rzekomym romansie gwiazdy i przystojnego Chrisa Evansa. - Nie, to nieprawda – skomentowała Gomez. Póki co jestem singielką i dobrze mi z tym. Mimo takiej deklaracji łączono ją jeszcze z trzema potencjalnymi partnerami, w tym z bratem jej przyjaciółki, Nicoli Peltz-Beckham. Aż w końcu Selena pokazała się z nowym partnerem. Jest nim Andrew "Drew" Taggart z zespołu The Chainsmokers. Fotoreporterzy "przyłapali" ich niedawno na randce w Nowym Jorku. Zdołali sfotografować parę pędzącą do taksówki i, co najważniejsze, trzymającą się za ręce.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Podziel się:
Skopiuj link:
uwaga

Niektóre elementy serwisu mogą niepoprawnie wyświetlać się w Twojej wersji przeglądarki. Aby w pełni cieszyć się z użytkowania serwisu zaktualizuj przeglądarkę lub zmień ją na jedną z następujących: Chrome, Mozilla Firefox, Opera, Edge, Safari

zamknij