fot. gucci
Gucci Cruise 2020 - impreza w oparach cin-cin!
Weronika Anasińska
To jedno z tych przyjęć, o których potem plotkowało się w pierwszym rzędach pokazów mody i na które wejść można tylko na specjalne zaproszenie. Tak było jeszcze kilka dekad temu, ale dzisiaj? Dzisiaj Alessandro Michele – dyrektor kreatywny Gucci – na włoskie party zaprasza cały świat!
ComeAsYouAre RSVP - brzmi tytuł kampanii prezentującej projekty z kolekcji Gucci Cruise 2020. Jest ona – jak zwykle u Alessandro Michele – miksem mody vintage i gorących trendów, podanych w energetycznym drinku ozdób, wzorów i przykuwających wzrok detali.
Futra, kolorowe kratki, złote girlandy kolczyków, bufiaste sukienki i kwieciste koszule, sztruksowe spodnie i satynowe rękawiczki – cały ten modowy mezalians autor sesji i filmu – Harmony Korine – umieszcza we wspomnianej imprezowej scenerii. Miejscem akcji jest rzymska Villa La Furibonda, a z zaproszenia na włoską fiestę skorzystały takie nazwiska jak: Sienna Miller, Gucci Mane czy Iggy Pop. Towarzyszą im także: Benedetta Barzini, Marisela Federici czy Angelo Bucarell.
Wszyscy oni przyjechali na włoską imprezę limuzynami, a nawet wyskoczyli z lecącego helikoptera! Piją cin-cin hektolitrami, bawią się do białego rana w rytmie muzycznych transów i bawią się tak jakby jutra miło nie być!
- Nie interesuje mnie tworzenie rzeczy, które mają sens –powiedział w jednym z wywiadów Harmony Korine.– Chcę kreować perfekcyjny nonsens –podsumowuje.
Galeria Gucci Cruise 2020
Ta krótka wypowiedź doskonale pasuje do jego najnowszego dzieła dla domu mody Gucci. Półnagi podstarzały Iggy Pop leżący na czarnej zakonnicy, Sienna Miller wystylizowana na seksbombę z lat 70. czy raper Gucci Mane delektujący się masażem – to tylko część jakże nonsensownych, a jednocześnie bardzo udanych zdjęć!
Źródło: Gucci
Gospodynią tej surrealistycznej, przerysowanej i kiczowatej imprezy jest prawdziwa właścicielka rzymskiej willi – Marisela Federici. Ubrana w jedną ze stylizacji Gucci Cruise 2020 zaprasza swoich gości do degustacji nadziewanych pomidorów podawanych na srebrnych półmiskach.
Ta kampania to mieszanka kulturowa i stylistyczna, pełna przerysowań i kontrastów. Prowokująca, bez tematów tabu, próżna do bólu. Modowa impreza, na której nie liczy się nic więcej prócz dobrej zabawy. Cin-cin!
