fot. Getty Images
Podziel się:
Skopiuj link:

Gwyneth Paltrow. Gwiazda, która stała się guru zdrowego stylu życia

Zdobywczyni Oscara, która stała się guru od zdrowego stylu życia. Najpiękniejsza kobieta wg magazynu "People", która w swoim sklepie online sprzedaje świeczki o zapachu własnej waginy. Promotorka zdrowego stylu życia i piewczyni kobiecej seksualności, pokazująca jak osiągnąć orgazm i jednocześnie radząca, aby waginę czyścić parą wodną. Gwyneth Paltrow to gwiazda, która, choć porzuciła aktorstwo, wciąż jest na ustach wszystkich.

O tym, że fortuna kołem się toczy, a status gwiazdy kina nie jest dany raz na zawsze wie wiele aktorów i aktorek. Nic więc dziwnego, że nawet zdobywcy Oscarów, tacy jak Robert de Niro szukają alternatywnych źródeł utrzymania. Jane Fonda swojego czasu promowała aerobik, wspomniany odtwórca roli "Ojca Chrzestnego" jest współwłaścicielem sieci hoteli. Nawet Gwyneth Paltrow, która dosłownie wychowała się na planie filmowym wie, że aktorki z wiekiem zaczynają narzekać na brak ciekawych propozycji. Dlatego zdobywczyni Oscara za rolę w "Zakochanym Szekspirze" postanowiła się zabezpieczyć. Gwieździe z pewnością nie można odmówić wyczucia rynku, bo postawiła na to, co bije obecnie rekordy popularności – szeroko pojęty zdrowy i świadomy styl życia. Tyle, że zdrowie w stylu Goop zdaniem wielu może bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Symbol seksu z Oscarem na koncie

Gwyneth Paltrow jest przedstawicielką hollywoodzkiej arystokracji. Córka aktorki Blythe Danner oraz reżysera i producenta Bruce’a Weigerta Paltrowa wychowała się na planie filmowym. Już jako 11-latka partnerowała matce na scenie w Nowym Jorku, częstym gościem w domu rodziców był Stephen Spielberg, którego mała Gwyneth i jej młodszy brat Jake nazywali wujkiem. Później przyszedł młodzieńczy bunt, który sprawił, że Paltrow wybrała studia z antropologii. Ale już po kilku miesiącach zajęć zdecydowała, że wrodzony pociąg ku filmowemu światu jest silniejszy. Po raz pierwszy wystąpiła na małym ekranie w dramacie CBS High reżyserowanym przez swojego ojca. Dwa lata później zadebiutowała na kinowym ekranie w dramacie "Wrzask" u boku Johna Travolty i Heather Graham. Następnie Steven Spielberg obsadził ją w roli Wendy w filmie "Hook".

Kariera Gwyneth szybko nabrała rozpędu. Niesprawiedliwym byłoby jednak stwierdzić, że sukces zawdzięczała jedynie pochodzeniu i znanemu nazwisku. Paltrow miała niezaprzeczalny talent, co udowodniła najpierw rolą żony oficera śledczego w thrillerze "Siedem", a następnie występem w adaptacji powieści Jane Austen "Emma". Ogromnym sukcesem okazała się rola w "Wielkich nadziejach". Wówczas Gwyneth była już gwiazdą uważaną za symbol seksu. Z Bradem Pittem tworzyła jedną z najgorętszych par Hollywood. Ale najjaśniejszy moment w jej filmowej karierze miał nadejść w 1999. Paltrow wystąpiła wówczas w filmie "Zakochany Szekspir" – za rolę Violi de Lesseps, która, aby zrealizować marzenie o grze w teatrze przebiera się za chłopaka i jednocześnie zdobywa serce samego Williama Szekspira obsypano ją nagrodami. Została uhonorowana Oscarem, Złotym Globem, nagrodą Empire, zdobyła też nominację do nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej BAFTA.

Źródło: Getty Images

Gwiazdy, które zdobyły Oscara zwykle nie narzekają na brak atrakcyjnych propozycji. Tak było też w przypadku Gwyneth. Za sukcesem w życiu zawodowym przyszło powodzenie na gruncie prywatnym. Po burzliwych związkach z Bradem Pittem, a następnie Benem Affleckiem, aktorka znalazła stabilizację u boku lidera zespołu Coldplay, Chrisa Martina. Para doczekała się dwójki dzieci – córki Apple i syna Mosesa. W 2013 roku magazyn "People" ogłosił Gwyneth najpiękniejszą kobietą świata. Jej związek z Martinem na tle zepsutego świata Hollywood sprawiał wrażenie sielskiego. Do czasu, bo w kwietniu 2015, po 10 latach małżeństwa, Paltrow wystąpiła o rozwód. Proces rozstania określiła jako "świadome odpięcie". Brzmi jak cytat z poradnika o duchowości? Nic dziwnego, bo rozwodząc się z Martinem Gwyneth była już właścicielką firmy Goop.

Sauna dla wagin i wampiry energetyczne

W przeciwieństwie do wielu gwiazd, które swoim nazwiskiem sygnują perfumy, ubrania czy restauracje, Gwyneth Paltrow nie sprzedaje określonego produktu – sprzedaje styl życia. Życia w zgodzie ze sobą, z naturą, świadomego i zdrowego. I nie byłoby to problemem, gdyby nie fakt, że głoszone przez Gwyneth "mądrości", a także niektóre sprzedawane przez jej firmę produkty mogą poważnie jej wyznawcom zaszkodzić. Przekonała się o tym boleśnie pewna sześćdziesięcioletnia Kanadyjka, która trafiła do szpitala z poparzeniami drugiego stopnia. Ucierpiały szyjka macicy i błony waginalne kobiety.

Jak do tego doszło? Ofiara uwierzyła w zapewnienia Gwyneth Paltrow, która w 2015 roku promowała zabieg higieniczny, zwany "sauną dla wagin". Aktorka przekonywała, że za pomocą pary wodnej można wzmocnić mięśnie miednicy, oczyścić srom, a także doprowadzić do cofnięcia takich przypadłości jak obniżenie ścian pochwy. Wystarczy kucnąć nad miską wrzącej, parującej wody zawierającą specjalną mieszkankę ziół. Choć poszkodowana Kanadyjka nie była jedyną ofiarą waginalnej sauny, metoda promowana była nie tylko przez Paltrow, ale i inne propagatorki medycyny alternatywnej. Prawdopodobnie to właśnie rozproszenie odpowiedzialności sprawiło, że tym razem gwiazda uniknęła sprawy karnej.

Prawnicy Paltrow okazali się jednak bezsilni wobec pozwu dotyczącego sprzedawanych przez Goop kulek waginalnych. Tak zwane "kulki gejszy", które znalazły się w ofercie sklepu internetowego Gwyneth wykonane były z różowego kwarcu lub jadeitu. Za cenę odpowiednio 55 lub 66 dolarów, klientki miały cieszyć się korzyściami takimi jak wzmacnianie mięśni dna miednicy, regulacja cyklu menstruacyjnego, pomoc w utrzymaniu równowagi hormonalnej czy ochrona przed nietrzymaniem moczu. Z podobnych obietnic Gwyneth przyszło się tłumaczyć w sądzie. Okazało się, że zalety kulek nie są poparte badaniami medycznymi, dodatkowo porowata struktura jadeitu sprzyja rozwojowi niebezpiecznych drobnoustrojów. Co za tym idzie, ich stosowanie nie tylko nie gwarantuje poprawy stanu zdrowia, ale też może się przyczynić do infekcji bakteryjnych i stanów zapalnych pochwy.

Sprawa kulek skończyła się nałożeniem na Goop grzywny w wysokości 145 000 dolarów. Nie zniechęciło to jednak Gwyneth to sprzedawania na swojej stronie innych, dość egzotycznych produktów. Takich jak pachnący lawendą repelent na wampiry energetyczne, czy naklejki wykonane z materiału rzekomo używanego w produkcji kombinezonów astronautów NASA. Tkanina miała równoważyć energię i zapobiegać atakom paniki.

Źródło: Getty Images

Naklejki zniknęły ze strony Goop po tym, jak NASA kategorycznie zaprzeczyła, by używała podobnego materiału. Ale klienci i klientki Gwyneth wciąż mogli kupić produkty takie jak butelki z kamiennymi filtrami, które napełniają wodę pozytywną energią, wibrującą elektryczną poduszkę do medytacji za 200 dolarów, czy świeczki zapachowe o aromacie waginy Gwyneth Paltrow.

Goop oferuje też doświadczenia, takie jak weekend ze środkami psychoaktywnymi, mającymi wyleczyć z traum lepiej niż miesiące terapii, luksusowy rejs statkiem spa czy obóz dla przyszłych astronautów. Wszystko to szybko zyskało spore grono fanów, ale jeszcze większą grupę tych, wśród których Goop budziło kontrowersje, a jego założycielka nieskrywaną niechęć. Ale Gwyneth na krytykę i prześmiewcze komentarze odpowiadała: "Interesuje mnie krytyka oparta na faktach, nie czyichś projekcjach. Jeśli chcesz się do mnie przypieprzyć, lepiej daj z siebie wszystko".

Uzdrowicielka z Netflixa

Niesmak wokół Goop wkrótce narósł tak bardzo, że Gwyneth Paltrow postanowiła zadbać o poprawę PR-u. Jako sposób na ocieplenie wizerunku wybrała zrealizowany we współpracy z platformą Netflix program "Życie w stylu Goop". W serialu najbardziej kontrowersyjne zalecenia Goop zostały złagodzone. Ci, którzy nie mieli wcześniej styczności z poczynaniami Paltrow i Goop, zareagowali niezwykle pozytywnie. Z najlepszym odzewem spotkał się odcinek, w którym aktorka wraz z edukatorkami seksualnymi przekonuje, że wszystkie cipki są piękne. W zapomnienie poszło niesławne oczyszczanie ich parą – aktorka pokazuje przykłady różnych sromów, a na koniec serwuje widzom prawdziwy, nieudawany orgazm jednej z uczestniczek. Godne pochwały. Ale problem z "Życiem w stylu Goop" polega na tym, że obok wartościowych treści, takich jak burzenie szkodliwych stereotypów na temat kobiecej seksualności, pojawiają się tematy mocno kontrowersyjne.

Gwyneth w netflixowym serialu emanuje pozytywną energią i spokojem godnym buddyjskiego mnicha. Ubrana w pastele, stonowana, w niczym nie przypomina tej, która w niewybrednych słowach zbywała krytykujących ją przeciwników. Rozmawia o ajurwedzie czy akupunkturze i ich pozytywnym wpływie na zdrowie. Ale nie brakuje też odcinków, w których pojawiają się zdecydowanie bardziej kontrowersyjne treści. Takie jak czytanie w myślach, leczenie traum poprzez podawane przez jamajskich szamanów substancje psychoaktywne, a także rozmowy z uzdrowicielami, którzy bez dotykania pacjentów sprawiają, że znikają ich ból i schorzenia.

Dzięki "Życiu w stylu Goop" Gwyneth Patrow udało się wielu oczarować. Zachwycony nie był za to szef NHS, brytyjskiej służby zdrowia. Sir Simon Stevens zwrócił uwagę na promowanie przez aktorkę "wątpliwej jakości produktów oraz szemranych procedur", które są dostępne przez internet. Ostrzegł też, że medyczne bzdury błyskawicznie rozpowszechniają się w sieci.

"Dopiero mieliśmy kontrowersje z jadeitowymi jajkami i specyficznie perfumowanymi świecami, a Goop właśnie pojawił się na nowo w programie, w którym Gwyneth Paltrow i jej ekipa testują wampirze maseczki i twierdzą, że traumę psychologiczną i jej efekty uboczne można wyleczyć, po prostu przesuwając dłonie w odległości pięciu centymetrów od pacjenta" – mówił sir Stevens. Przed każdym odcinkiem "Życia w stylu Goop" widnieje plansza z ostrzeżeniem, by przed rozpoczęciem jakiegokolwiek wspomnianego w programie leczenia skonsultować się z lekarzem.

Po obejrzeniu serialu nasuwa się pytanie: czy Gwyneth faktycznie wierzy w idee i terapie, które z takim entuzjazmem promuje, czy rola uzdrowicielki z Netflixa to jej kolejny aktorski występ.

Podziel się:
Skopiuj link:
uwaga

Niektóre elementy serwisu mogą niepoprawnie wyświetlać się w Twojej wersji przeglądarki. Aby w pełni cieszyć się z użytkowania serwisu zaktualizuj przeglądarkę lub zmień ją na jedną z następujących: Chrome, Mozilla Firefox, Opera, Edge, Safari

zamknij